„Miejsce pełne wspomnień”
Co kryje się pod tą nieco zagadkową nazwą? Spieszymy, by Wam o wszystkim opowiedzieć a i nieco pochwalić się, co nam po głowie krążyło od początku działalności fundacji i sklepu charytatywnego.
Serce naszej działalności, jak już wiecie, mieści się na warszawskiej Pradze. Jest to jedna z tych dzielnic, przez którą przetoczyło się mnóstwo wydarzeń historycznych. Po minionych czasach pozostało wiele pamiątek, wspomnień, śladów dawnych dziejów. Nie tylko na Pradze, ale to miejsce nas zainspirowało.
Postanowiliśmy więc, że gdy Kopalnia i Fundacja Salomon na stałe zagoszczą w Waszych sercach, ruszymy kolejne nasze „dziecko”, jakim jest wspomniane wyżej „Miejsce pełne wspomnień”.
1. Gdzie? W naszym sklepie charytatywnym na ul. Białostockiej 9. Tu planujemy zbierać i wyeksponować zgromadzone zbiory.
2. W jakim celu? By ocalić od zapomnienia. Wbrew pozorom, wiele takich eksponatów ląduje z niewiedzy na śmietniku. Czasem są to pozostałości po poprzednich właścicielach. Bywa, że wraz ze śmiercią takich osób umiera pamięć o tych, którzy są na zdjęciach, miejscach czy wydarzeniach. Z przykrością zauważamy, że takie eksponaty często padają łupem zwykłych handlarzy, którzy za cel mają jedynie je pozyskać i dalej sprzedać.
3. Uprzedzamy więc pytania. Zebrane przez nas eksponaty NIE będą sprzedawane czy przekazywane dalej. Pragniemy je zbierać i w miarę możliwości godnie wyeksponować. Po to, by każdy mógł mieć do nich dostęp. By mógł przyjść, obejrzeć, powspominać, ocalić od zapomnienia lata i wydarzenia, które minęły oraz ludzi i miejsca, których już nie ma.
4. Czego więc szukamy? Wszelkich pamiątek z okresu międzywojennego, mających wartość historyczną, włącznie z okresem PRL. Poszukujemy zdjęć, dokumentów, militariów, dyplomów, map, mundurów, ryngrafów. Szukamy także przedmiotów codziennego użytku związanych m.in. z wydarzeniami wspomnianego okresu. Gdybyście mieli wątpliwości, czy dana rzecz znajdzie u nas miejsce, zapraszamy do kontaktu.
5. Wszystkie podarowane przez Was eksponaty zostaną przez nas należycie potraktowane. Nie tylko od zapomnienia, ale także od zniszczenia. Przekazane rzeczy będziemy także skrupulatnie fotografowali i publikowali na stronie naszej fundacji oraz profilach na portalach społecznościowych, organizując coś w rodzaju wirtualnego muzeum.
6. Bierzemy także pod uwagę tzw. czasowy depozyt. Co to jest? Przyjęcie pamiątki na czas określony (miesiąc, pół roku, rok) na zasadzie użyczenia nam do ekspozycji. W takim przypadku użyczenie zabezpieczamy umową. W przypadku przekazania na stałe – umową darowizny.