Fundacje i sklepy charytatywne w Polsce i na świecie

 

Fundacja Salomon została założona w 2018 r. przez Waldemara i Agnieszkę. Nie zrobili tego, bo się nudzą, bo na fundacji można zarobić czy z innych dziwnych pobudek. Chcieli pomagać innym ludziom i zwierzętom. Czy trzeba więcej powodów? Niesienie pomocy innym jest wystarczające.

Ideą sklepu charytatywnego jest stworzenie sklepu, w którym za nieduże pieniądze można nabyć różne potrzebne rzeczy materialne. Od ubrań do wyposażenia całego domu. Zebrane pieniądze wspomagają różne instytucje charytatywne w działaniu.

Skąd bierze się wyposażenie sklepu? Najczęściej są to dary od ludzi lub przedsiębiorstw.

Kto jest klientem sklepu charytatywnego? Osoby, które chcą wesprzeć zakupem działanie fundacji/organizacji, która prowadzi sklep. Wszyscy potrzebujący, których nie stać na zakup nowej rzeczy w regularnym sklepie. Osoby, które prowadzą życie w duchy zero waste i starają się kupować rzeczy z drugiej ręki.

Kim są pracownicy? Najczęściej pracownikami takich sklepów są wolontariusze.

 

Pierwsze sklepy charytatywne powstały w Wielkiej Brytanii. Idea ta rozwinęła się szczególnie w trakcie II Wojny Światowej. Dzięki ich działaniu wspierano Czerwony Krzyż. Z czasem idea sklepów charytatywnych rozprzestrzeniła się na cały świat.

W przypadku sklepów charytatywnych w Wielkiej Brytanii, działanie ich wspierane jest przez rząd i samorządy lokalne. Wsparcie polega na stworzeniu prawa, które sprzyja rozwojowi takich sklepów.

Ponieważ jest to działalność dobroczynna, sklepy te mogą liczyć na 80% ulgę podatku od nieruchomości oraz 0% podatku VAT. W zależności od władz samorządowych, sklep może uzyskać dodatkowe zwolnienie pozostałych 20%. Dodatkowo sklepy charytatywne są zwolnione z podatku dochodowego. W związku z tym ceny rzeczy w sklepach mogą być bardzo niskie.

 

A jak jest w Polsce? W Polsce pierwsze sklepy charytatywne pojawiły się w latach 90 XX w. Pierwszy z nich został otworzony w Warszawie. Niestety, prawo polskie nie jest tak pro-rozwojowe, jak w Wielkiej Brytanii.

Przy prowadzeniu sklepu charytatywnego trzeba się mierzyć z rożnymi przeszkodami. Jedną z nich jest konieczność opłaty za czynsz wynajmowanego lokalu, media, brak obniżek w związku z prowadzeniem działalności dobroczynnej. Przekazywanie darowizn na rzecz organizacji pozarządowych jest opodatkowane VAT-em, co nie ułatwia włączania się w pomaganie przedsiębiorcom. I pozostają do opłacenia wszystkie podatki.

 

Pomimo wyzwań podatkowo-czynszowych, fundacja Salomon, poprzez działanie sklepu charytatywnego Kopalnia na ul. Białostockiej 9, nadal działa.

Co możecie w nim znaleźć?

Po pierwsze, dobrze jest przyjść do Kopalni z zapasem czasu, bo tyle jest tu różnych rzeczy. Odnajdą się tu wszyscy poszukiwacze perełek ubraniowych. Są dwie pękate szafy z samymi ubraniami vintage. A to nie koniec. Jest całe pomieszczenie z rożnymi ubraniami w różnych cenach. Miłośnicy książek znajdą pełne regały. Są tam nie tylko beletrystyka i powieści różne. Można znaleźć poradniki, książki kucharskie i książki dla dzieci. W głębi sklepu jest też specjalny regał z książkami rzadkimi i albumami. Coś do domu? Oczywiście. I to nie byle co. Porcelana, szkło, meble i nawet fortepian. Na waszych ścianach mogą zawisnąć obrazy lub inne dekoracje. Jeżeli szukacie czegoś specjalnego, nie bójcie się pytać. Wyposażenie sklepu zmienia się jak w kalejdoskopie. Możemy tylko zapewnić, że znajdziesz u nas przedmioty z historią, nie tylko ciekawe, ale też unikatowe.

Poprzez działanie Kopalni wspieramy również świadomość ekologiczną. Codziennie jesteśmy zalewani ogromną ilością rzeczy, nie zawsze dobrej jakości. Robiąc zakupy w Kopalni, wspierasz ruch zero waste. Kupowanie rzeczy używanych, ale nadal w świetnym stanie, zmniejsza ilość odpadów. Wspierasz cyrkulacje przedmiotów.